W sobotę spędzałem wolny czas aktywnie. Nie traciłem czasu na granie i leniuchowanie.
Razem z moją mamą pomagaliśmy wolontariuszom odśnieżać schronisko. Pomogłem, bo bardzo lubię psy i chciałem je zobaczyć.
Woziłem śnieg na taczkach z panem Krzysztofem.
Krzyś
Super! Warto decenić taką aktywność. Brawo Krzysiu!
OdpowiedzUsuń